Pisaliśmy już o tym, jak pielęgnować higienę psa po spacerze, jak dbać o starzejącego się psa czy sierść ras nagich. Nadszedł czas na szczeniaczki. Wielu właścicieli małych piesków bagatelizuje tę sprawę, jednak warto już od początku życia uczyć szczeniaczki pielęgnacji.
W początkowej fazie życia to matka zajmuje się pielęgnacją swoich młodych. Energicznie i dokładnie wylizuje je jednak nie tylko po to, by utrzymać je w czystości. Ta czynność ma jeszcze jedno podłoże: stymulowanie funkcji życiowych. Z biegiem czasu, instynkt macierzyński suki zaczyna stopniowo wygasać. Kiedy niemal całkiem zaniknie, obowiązki związane z utrzymaniem higieny i pielęgnowaniem szczeniaczków muszą przejąć ich właściciele.
To kluczowy czas na to, by przygotować małe pieski do zabiegów pielęgnacyjnych, które będą przechodziły, kiedy podrosną. Ważne, by były tego świadome i nie bały się, gdy ktoś będzie chciał np. dotknąć ich łapek. Im wcześniej zaczniemy je do tego przyzwyczajać, tym mniej problemów sprawi nam to w przyszłości.
Zabiegi pielęgnacyjne w okresie szczenięcym zaowocują w dorosłym życiu psa. Każdy właściciel pragnie, by jego pupil miał piękną, zdrową i lśniącą sierść. Wszystkie działania, które zostaną podjęte w tym kierunku w pierwszym roku życia psa, z pewnością zaowocują w kolejnych latach.
Należy nałożyć szczególny nacisk na przyzwyczajenie pieska do dotykania go. Szczenięta nie lubią, gdy dotyka się ich łapek. Dlatego, kiedy są zmęczone, warto położyć je na kolanach i zaglądać do pyska, do uszu i głaskać. Przyzwyczajenie szczeniaka do naciskania jego łapek również okaże się owocne wówczas, gdy zechcemy obciąć mu pazurki. Jeśli będziemy powtarzać tę czynność we wczesnych etapach jego życia, potem nie stanie się ona problematyczna.
Pamiętajmy, by nagradzać pieska, gdy jest grzeczny i pozwala nam na to. Dzięki temu dotyk zacznie mu się pozytywnie kojarzyć i nie będzie go unikał ani się go bał. Spokój psa bardzo ułatwia zabiegi pielęgnacyjne, z kolei gdy zwierze się boi, przyjemne z pozoru czynności przeradzają się w prawdziwą traumę. Zapobiegajmy temu i uczmy nasze pieski od małego, że głaskanie, czesanie czy obcinanie pazurków to nic strasznego, będzie im łatwiej w przyszłości.
