Najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, że pozostawienie psa w samochodzie na dłużej niż 15-20 minut, może się wiązać się z ogromnym ryzykiem i może skończyć dla naszego pupila tragicznie, nawet jeśli wydaje się nam, że nie jest aż tak gorąco.
Niech za przestrogę służy informacja, że przy średniej temperaturze 22°C, temperatura w samochodzie może wzrosnąć aż do 50°C w przeciągu zaledwie 30 minut. Przy temperaturze 30°C, samochód nagrzewa się dużo szybciej, a szanse na przetrwanie naszego pupila w takim skwarze, spadając wprost proporcjonalnie.
Mechanizmem, który pomaga psom znosić upały i zapewnia chłodzenie jest dyszenie. Nawet jeśli zostawicie uchylone w środku okno, temperatura nie będzie na tyle niska aby pies mógł się chłodzić, ze względu na brak różnicy temperatur między jego otoczeniem a ciałem. Taki stan rzeczy prowadzi do stopniowego wyczerpania, a w konsekwencji do śmierci w bardzo krótkim czasie.
Dobrą informacją jest, że od jakiegoś czasu, takie postępowanie ma również konsekwencje prawne. Narażenie tudzież doprowadzenie zwierzęcia do śmierci z powodu zbyt wysokiej temperatury i pozostawienia go w samochodzie jest przestępstwem, o którym mowa w 35 art.1 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Ustawa przewiduje grzywnę lub nawet karę ograniczenia wolności do roku, sąd również może orzec przepadek zwierzęcia czyli odebrać je właścicielowi.
Jeśli jesteście świadkami takiej sytuacji, nie czujcie oporów przed zadzwonieniem na policję lub straż miejską. W ekstremalnych przypadkach wcale nie musicie czekać na przyjazd odpowiednich służb, widząc, że zwierzę się dusi bez żadnych konsekwencji możecie wybić szybę. W ten sposób ratujecie wartość cenniejszą niż mienie – ratujecie życie.
Pierwsza pomoc w sytuacji przegrzania:
- przenieś psa w chłodne lub zacienione miejsce;
- postaraj się obniżyć temperaturę jego ciała, poprzez okłady wilgotnymi ręcznikami (nie lodowatymi);
- daj mu chłodna wodę do picia lecz dawkuj ją powoli;
-kontynuuj schładzanie do momentu wyrównania się oddechu u psa.
